A:\OMnie
Jestem z pokolenia, które było świadkiem komputeryzacji świata,
które postępowało w latach 80-tych i 90-tych. Śledzenie nowych
technologii, dostępnych coraz częściej dla każdego w domu było
fascynujące.
Posiadanie komputera w latach 90-tych było niesamowitą frajdą i
przygodą, dzięki czemu zyskiwało się +20 do koleżeństwa. :)
Mój domowy świat lat 90-tych skomputeryzowała przede wszystkim firma
ATARI. Pierwszy pod domową strzechę zawitał 1040STfm, mój osobisty
własny jaki dostałem to 260ST, aby później w wyniku wymian,
upgrade'u i innej przedsiębiorczości zmienić się w 1040STe z 4MB
RAM. Później park maszyn poszerzył się o przenośną konsolę Atari
LYNX oraz drapieżnego JAGUARA.
Wszystkie te sprzęty mam do dziś, a gdy przypomniałem sobie o ich
istnieniu 4 lata temu i pokazałem synowi wchodzącemu w świat PS3,
zobaczyłem w jego oczach podobne emocje do moich z dzieciństwa, gdy
brat wracał z giełdy komputerowej z paczką nowo nagranych dyskietek
z grami.
Stwierdziłem, że warto udostępnić taką
możliwość szerszej publiczności. Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu w
różnych częściach Polski ludzie z pasją tworzą miejsca o podobnej
tematyce. Kilka z nich udało się zobaczyć.
Dlatego
planuję otwarcie muzeum w Poznaniu - mieście które nie ma żadnej
stałej wystawy związanej z pierwszymi komputerami, które znalazły
się w naszych domach.